głodówka dzień 3

Dzisiaj powoli kończy się dzień trzeci. Uczucie głodu minęło.  Nic nam nie dolega, nie boli. W dniu wczorajszym wypiłam tylko litr wody, mąż dwa litry. Dzisiaj pewnie wypiję  z półtora litra a mąż ponad  dwa litry. Na to wygląda. Języki są obłożone  tzw. AMA czyli toksynami i oczyszczamy je na bieżąco. Jest taki niesmak w ustach. Trudności przejściowe.Ubyło nam w ciągu dwóch dni po  3kg. Ciśnienie męża podwyższone ale pod kontrolą mimo braku leków. Cieszę się, że jest ciepło. Jak marznę to idę na słoneczko i grzeję się w nim.

Leave a reply