Syrop z kwiatów czarnego bzu…antyprzeziębieniowy
Czas na syrop… Mój ulubiony!
Czerwiec w pełni.. Kwiaty bzu w pełnym rozkwicie… Uwielbiam ten zapach…
Aby Wam było tak smacznie jak mnie, poniżej podaję przepis na zdrową zimę…
Syrop przyda się nam w chłodne i mokre dni, w czasie przeziębienia czy grypy, nawracających zapaleniach oskrzeli, gdy łamie w kościach i jest nam smutno. Polecam 2 łyżki syropu przed snem lub jako słodki dodatek do rozgrzewającej herbatki. Stosujcie od jesieni do wiosny. Podniesie odporność i poprawi samopoczucie!
Przepis:
60 świeżych baldachów z kwiatów czarnego bzu.
2kg cukru, najlepiej trzcinowy
1,5l wody
sok z 1 cytryny
1 cytryna w plasterkach
Baldachy(kwiatostany) ściąć w słoneczny dzień, przed południem. Ścinamy tylko zdrowe, w pełni kwitnienia. Nie zajmujemy się tymi, które zaczynają przekwitać. Płuczemy, mocno otrząsamy. Przygotowujemy syrop z wody, cukru, soku z cytryny, dodając cytrynę pokrojoną w plastry. Nie zapomnijmy wcześniej dobrze wyszorować cytryny pod bieżącą wodą. Baldachy pozbawiamy ogonków, wkładamy do dużego słoja i zalewamy gorącym syropem. Nakrywamy gazą i czekamy 48 godzin. Po tym czasie całość odcedzamy przez gazę i zlewamy do butelek lub słoiczków. Z tej ilości kwiatów, cukru i wody powinniście uzyskać około 8-10 małych słoiczków. Syrop warto pasteryzować 20 minut a następnie przechowywać w chłodnym miejscu. Smacznego!
Leave a reply
Najpopularniejsze